| Koszykówka / Rozgrywki ligowe
Stelmet Zielona Góra pokonał Anwil Włocławek 70:57 w meczu Polskiej Ligi Koszykówki. Włocławianie zachowali pozycję lidera, ale nie są jej pewni przed fazą play-off. Kluczowa dla kolejności w tabeli będzie ostatnia kolejka, która zostanie rozegrana w niedzielę.
Anwil przystąpił do hitowego spotkania osłabiony. Nie zagrał oszczędzany na fazę play-off Ivan Almeida oraz Amerykanin Jaylin Airington. Nieobecność tego pierwszego była bardzo widoczna na parkiecie.
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy po pierwszej kwarcie prowadzili 20:13. Dobrze grał James Florence. MVP ubiegłorocznych finałów trafiał z bardzo trudnych pozycji. W kolejnych minutach włocławianie dogonili rywali. Wynik oscylował wokół remisu do 33. minuty.
W ostatniej kwarcie Anwil miał fatalną skuteczność. Zawodnicy Igora Milicicia rzucili tylko sześć punktów, przy 21 rywali. Mistrzów Polski do zwycięstwa poprowadził podkoszowy duet Boris Savović (21 pkt) – Vladimir Dragicević (12 pkt). Obaj zdobyli w sumie 33 punkty.
Dzięki wygranej zielonogórzanie zachowali szansę na drugie miejsce w tabeli. Do tego potrzebne jest jednak ich zwycięstwo w ostatniej kolejce oraz porażka BM Slam Stal Ostrów. Anwil też nie jest pewien pierwszego miejsca. W niedzielę musi wygrać, jeśli nie chce oglądać się na przeciwników.